Niestety w Irlandii nie spotkałam jemioły, a jak to święta bez jemioły? Więc poszperałam na różnych stronkach i znalałam piękną i szybką do wykonania jemiołę. Do oprawienia wykorzystałam ramko-tamborek , który dostałam w prezencie.
Jemioła
Aida liana 18ct. naturalna, mulina DMC
półperełki
więcej fotek
Hafcik zgłaszam na grudniową odsłonę w zabawie Smalls SAL u Heather , chociaż blog organizatorki jest od jakiegoś czasu nieaktywny to chciałam dokończyć ten SAL.
Poniżej kolaż ze wszystkimi pracami przygotowanymi na tą zabawę.
Na koniec będzie kartkowo. Moja grudniowa kartka na zabawę u Hubki. Domki podkolorowałam, pociapałam zaspy śnieżne i pochlapałam śnieżne płatki.
Podsumowanie zabawy z całego roku.
Sprytnie poradziłaś sobie z brakiem tej rośliny. Jemioła śliczna :-)
OdpowiedzUsuńPodziwiam Twoje karteczki :-)
Красиво!
OdpowiedzUsuńС наступающим Новым годом!
Szczęśliwego Nowego Roku:)
OdpowiedzUsuńXXXX najcudniejsze! karteczka na wyzwanie wrzucona:-D Buziaki!
OdpowiedzUsuńPiękna ta jemiołą
OdpowiedzUsuńProste jest piękne! :) Świetny hafcik :)
OdpowiedzUsuńDo siego roku!
Mały, a taki uroczy, dla mnie śliczny:)
OdpowiedzUsuńTo prawda, że Święta bez jemioły byłyby jakieś nie takie... Ale krzyżyczki przyszły w sukurs i powstał śliczny hafcik z tym uroczym motywem :-)
OdpowiedzUsuńDużo zdrowia, miłości i piękna w nowym roku :-)