W końcu udało mi się zakończyć mojego UFOKowego bałwanka. Przyjemnie haftuje się zimę w lecie :)
W końcu udało mi się zakończyć mojego UFOKowego bałwanka. Przyjemnie haftuje się zimę w lecie :)
Dziś kurka do kompletu.
Kolejne maleństwo z serii Riolis - zajączek z marchewką.
Gdy tylko zobaczyłam serię mini zwierzątek z Riolis musiałam je mieć na już. Na pierwszy ogień poszedł przesłodki baranek.
Tym razem przedostatni motyw z serii Hygge stories z kącikiem do haftu. Już niedługo zaczną się jesienne wieczory i znów przydadzą się ciepłe kapcie i kocyk gdy zasiądziemy do haftu.
Czas na sierpień. I znów pojawia się motyw z arbuzem, który często gości w naszym domu bo to przysmak moich dzieci.
Dziękuję za odwiedziny i komentarze.