Tym razem chciałam pokazać pracę mojego dziecka. Nathanek chodzi do 5 klasy i w tym roku każde dziecko miało zrobić znaną budowlę z dowolnego materiału np. klocki Lego, karton, plastelina , glina itp. Moje dziecko ma charakter po mnie , więc postanowiło zrobić wieżę Eiffla nie z kartonu jak większość tylko z patyczków przypominających zapałki. Ja też w szkole przy jakiś projektach wybierałam sobie trudniejszą pracę ale za to miałam większą satysfakcję po skończeniu. Podobnie Nathanek siedział przy tym po kilka godzin dziennie , a na końcu nawet do 2- 3 w nocy, żeby skończyć w terminie. Chciałam mu pomóc żeby miał łatwiej ale On zawsze chce wszystko sam. Zużył 10 opakowań kleju. Setki patyczków i tych dłuższych bambusowych do szaszłyków.
Widać, że po mamie ma nie tylko upór, ale i zdolności. Gratulacje Natan!
OdpowiedzUsuńRewelacyjna wieża. Brawo za profesjonalne tworzenie i maseczkę. Gratuluję Nathanek. Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie.
OdpowiedzUsuńPodziwiam wykonaną wieżę. Brawo dla syna za cierpliwość i konsekwentność.Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuń