Coś w tym roku ciężko zacząć moje haftowane prace. Jakiś wirus przyplątał się i zaatakowało całą rodzinę. Teraz już jest lepiej , więc mogę zabrać się za haft.
Od lat lubię haftować kalendarze i w tym roku miałam w planach nowy z Country Cottage Neddleworks, nawet zaczęłam styczeń ale obliczyłam, że poszczególne miesiące są dość duże i nie starczy mi kanwy, więc na Pinterest znalazłam inny kalendarz.
Aida 16ct. piaskowy, mulina DMC
Widzę, że znów będą fajne hafciki. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło.
To jest kalendarz z amerykanskiej gazetki - Just Cross Stitch. Kupiłam wszyskie numery w tamtym roku, żeby miec wszystkie wzory. Moze kiedys pojde w Twoje slady :) Powodzenia! Pierwszy miesiac nawet sympatyczny, pomimo tego bialego badziewia :P
OdpowiedzUsuńDzięki za info właśnie byłam ciekawa skąd ten kalendarz. To od Ciebie zaraziłam się miłością do kalendarzy.
UsuńFajne te Twoje kalendarze, nie ma to robić to co się lubi. Powodzenia żebyś wytrwała cały rok. Ciekawi mnie co potem robisz z tymi haftowanymi kalendarzami ?? Są świetne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
W każdym miesiącu ustawiam sobie na kominku czy w witrynce.
UsuńKolejny kalendarz przed nami :-) Będzie co podziwiać :-)
OdpowiedzUsuńAle super :) taki kalendarz będzie fantastyczny :)
OdpowiedzUsuńMasz talent do wyszukiwania fajnych wzorów kalendarzy :) Zapowiadają się kolejne haftowane miesiące.. Super! Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPodobają mi się hafty, gdzie oprócz krzyżyków są jeszcze inne elementy dekoracyjne. Białe kuleczki wyglądają jak prawdziwe śnieżki.
OdpowiedzUsuń