Dziś miałam wstawić post z moją ozdobą choinkową gdy w ostatniej chwili przypomniałam sobie ,że nie pokazałam ukończonego haftu w SALu u Chagi. Ostatnio pokazałam pracę bez 2 ostatnich postaci poieważ brakowało mi nowych kolorów DMC. Potem paczuszka z mulinką do mnie dotarła i w jedno popołudnie hafcik był już gotowy.Prezenty w zabawie wysłałam, potem zabrałam się za kolejne prace i całkiem zapomniałam o poście. Oto całość drugiej części
"Sleep Parade"
len Belfast 32ct. stalowoszary, mulina DMC
bez backstitchy
hafcik z prezentami
całość
Zgłaszam również chęć udziału w rozdawajce
Dziękuję za odwiedziny i komentarze.
Cudności! Świetny będzie ten obrazek :)
OdpowiedzUsuńParada coraz ładniejsza :-)
OdpowiedzUsuńAleż piękności. A żabol i strach na wróble genialne.
OdpowiedzUsuńcudne hafciki :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne hafciki
OdpowiedzUsuńAle cudowne hafciki.
OdpowiedzUsuń