Postanowiłam,że w pierwszym poście pokażę haft który skończyłam jeszcze w ubiegłym roku ale nie zdążyłam dokładniej pokazać. Te świece były kiedyś haftowane we wspólnej zabawie SALowej u Katarzyny. Wtedy wybrałam inny materiał i po kilku xxx zrezygnowałam z dalszej pracy. W ubiegłym roku postanowiłam jednak dokończyć ten haft w ramach zabawy u tej samej Katarzyny pod nazwą UFOkowy rok. No i udało się hafcik na święta ozdobił mój dom. Moim zdaniem na tych kropeczkach prezentuje się świetnie.
Les Brodeuses Parisiennes
jest to fragment wzoru na obrus "Diner aux chandelles"
Aida 20ct. beż w kropki, mulina DMC
Serdecznie dziękuję za wszystkie życzenia odwiedziny i pozostawione komentarze które motywują mnie do dalszej pracy.
So pretty! But unfortunately I couldn't read your blog post as I couldn't translate it. Maybe you could think about adding a translate button to your blog?
OdpowiedzUsuńPiękny haft i na tych kropeczkach wygląda świetnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Piękny haft! Zachęca mnie do zakupu kanwy w groszki;)
OdpowiedzUsuńŚlicznie się prezentuje...
OdpowiedzUsuńMałgosiu świece są piękne! Te detale są niesamowite! I kropkowana kanwa idealnie pasuje :).
OdpowiedzUsuńUściski!
Przepiękny haft! Dobór odpowiedniej tkaniny to połowa sukcesu :-)
OdpowiedzUsuńUściski :-)
Piękny haft :)))idealnie wpisał się w tą kanwę:))))
OdpowiedzUsuńmisterny hafcik,wszystkiego dobrego w NOWYM ROKU
OdpowiedzUsuńPiękny haft ,bardzo fajna kanwa w kropeczki.
OdpowiedzUsuń