Czas na przedostatnią odsłonę w zabawie u Chagi. Po pierwszych postaciach zrobiłam sobie przerwę, a resztę planowałam dokończyć w okresie świąt niestety nie przewidziałam tego,że przewrócę sie i uszkodzę rękę. Jeszcze podjęłam próbę haftowania ale po paru xxx ból był za duży. Mimo wszystko postanowiłam zalinkować to co mam.
Len 32" stalowoszary, mulina DMC
bez backstitchy
Ręka powoli doszła do zdrowia więc udało mi się dokończyć kolejne postacie.
bez backstitchy
całość
Dziękuję za odwiedziny i komentarze.
Wracaj jak najszybciej do dawnej kondycji!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :-)
Współczuję. Życzę dużo zdrowia i wielu udanych haftów w nowym 2020 Roku.
OdpowiedzUsuńDużo zdrówka, obyś jak najszybciej mogła wrócić do robótek. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku
OdpowiedzUsuńojej, duuuuużo zdrówka!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńa obrazek pięknisty :)
Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku, dużo zdrówka i czasu na robótki.
OdpowiedzUsuńDużo zdrowia i wszystkiego najlepszego w nadchodzącym Nowym Roku.
OdpowiedzUsuńA haft dokończysz jak ręka wydobrzeje.
Zdrówka ci życzę,przepraszam że nie wyrobiłam się z wysłaniem gwiazdeczek choinkowych dla ciebie,poprawię się po nowym roku-WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO W NOWYM ROKU
OdpowiedzUsuńOjej, szybkiego powrotu do zdrowia i wszystkiego dobrego w Nowym Roku!:) Hafcik uroczy:)
OdpowiedzUsuńZdrowia Małgosiu! Niech ręka jak najszybciej wraca do sprawności!
OdpowiedzUsuńHaft coraz piękniejszy :-)
Wszelkiej pomyślności w Nowym Roku!
pozdrawiam serdecznie :-)
Co za pech ! Życzę Ci dużo zdrowia i wiele dobrego w Nowym Roku :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego, najzdrowszego i najradośniejszego w nowym 2020 roku:))
OdpowiedzUsuńZdrówka życzę 😊
OdpowiedzUsuńWracaj do zdrówka:)
OdpowiedzUsuń