Postanowiłam znów wziąść udział w zabawie KTM. Tym razem będzie to wyzwanie adwentowe. Oto jak celebrowaliśmy z rodzinką okres przedświąteczny.
Przygotowałam wieniec adwentowy( 7 ).
Mój synek nadzorował ozdabianie wianka i codziennie pamiętał o zapalaniu świec.
Przygotowałam dla dzieci haftowany kalendarz adwentowy.( 21 )
W Irlandii śnieg to rzadkość ale czasem gdy temperatury spadną jedziemy w góry gdzie można natknąć się na odrobinę śniegu. Od 10 lat tu mieszkam i w mieście śnieg był tylko 2 razy ( leżał może z 2-3 dni).
Ale mini bałwanek powstał.( 25 )Bitwa na śnieżki też zaliczona ( 31 ) ( 40 )
Po powrocie rozgrzaliśmy się gorąca czekoladą z piankami (27 )
Chłopcy przygotowali listy do św. MIkołaja. ( 1 )
Pomagali w ozdabianiu domu.( 6 )
Przygotowali swoje ozdoby. ( 9 )
Nathanek bardzo lubi malować więc przygotował kilka światecznych obrazków na lodówke. (38 )
W domu stanęła piękna pachnąca lasem choinka, którą ozdobiłam własnoręcznie wykonanymi ozdobami.( 29 )
W długie wieczory czytaliśmy świąteczne opowieści i rozwiązywaliśmy różne łamigłówki. ( 11 ), ( 37 )
Pięknie u Ciebie:)
OdpowiedzUsuńWow! Super!
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten czas :) i takie kadry właśnie, jak te pokazane przez Ciebie. Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńDzięki za udział w zabawie KTM
Cudne dekoracje i ten zegar - rewelka! A taką gorącą czekoladą to bym nie pogardziła... ;)
OdpowiedzUsuń