Dziś dostałam wiadomość z kraju,że moja paczuszka z materiałami dotarła. No to rzeczywiście expresowe tempo:w piątek wieczorem zamówiłam, w sobotę dostałam wiadomość,że wysyłają mi zamówione artykuły,a już w poniedziałek o 9 rano były na miejscu. Teraz do końca tygodnia powinny być u mnie. Ale się cieszę :D
Dziewczyny chwalą się różnymi zdjęciami z wypraw na grzyby to ja pokarzę moje grzybki na kanwie. Są to bardzo stare prace jeszcze z czasów szkoły podstawowej. Miałam wtedy tylko jeden rodzaj materiału,więc wszystkie prace z tamtego okresu są na beżowej kanwie. Grzybki wyszyłam cztery ale kiedyś komuś pożyczyłam do odszycia no i już nie wróciły. Niestety mam tylko jedne stare zdjęcia,więc wybaczcie mi ich jakość. Nie mogłam zrobić nowych ponieważ zostały w kraju. Cały kompleciki wyszywałam Ariadną.
ooooo coś dla mnie, takich grzybków się nie boję:)))
OdpowiedzUsuńLovely stitching (:
OdpowiedzUsuńFajne hafciki;) Czekam na odsłonę halloweenowych obrazków;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.