piątek, 22 listopada 2013
SAL BOŻONARODZENIOWY 2013 -odsłona 1
W końcu zaczęłam moją choinkę. To już w sumie 3 podejście.
Pierwszy raz zaczęłam wyszywać na starym materiale mojej mamy. Miał to być len,a czy jest - nie wiem bo splot ma dziwny w porównaniu do zamówionego przeze mnie później Belfastu. Wstawię fotkę to fachowym okiem ocenicie czy to len.
Gdy dostałam już mój nowy len podjęłam pierwszą próbę haftu 2x2 ale krzyżyki wydawały się ogromne,więc znów wszystko sprułam i haftuję 1x1. Choineczka rozmiarowo będzie idealna do mojej ramki.
Wzór piękny i tak przyjemny ,że najchętniej zaszyłabym się gdzieś w kąciku i haftowała całą choinkę za jednym podejściem. Miałam mały problem z wyborem koloru białego. W grę wchodziły 3 opcje : tradycyjna biel,metaliczna i satynowa.
Metalik wyglądał najpiękniej niestety na materiale ginął. Wygrała satyna. Gwiazdki chciałam zrobić złote ale ,że mam srebrną ramę to pozostanę przy tym kolorze.
Zdjęcie odcieni bieli w świetle sztucznym i dziennym. Metalik na sercu, satyna i zwykła na zielonym motywie.
Już widzę,że będzie cudna;))Uwielbiam takie wzoreczki.
OdpowiedzUsuńJa dzisiaj poczyniłam pierwszy krok do haftowania;)Kupiłam sobie mulinę,całą wielką pakę,ale jest jeden ból,to jest mulina no name.Narobiłam tyle,że mimo kolorów nie bedę mogła w pełni korzystać ze schematów;(
Do dużej części wzorów sama dobierałam kolory ze starych zapasów muliny wszelakiego pochodzenia.
Usuńale slicznie wygląda
OdpowiedzUsuńMożliwe że to jest jakaś lniana tkanina ,ale tą co kupilas jest przeznaczona typowo do takich prac
OdpowiedzUsuń. Ja jeszcze w tym roku nie zrobilam nic typowo świątecznego.
Ta tkanina jest podobna do Twojej obiciowej na której robiłaś torebkę z jarzębiną.
UsuńPięknie się zaczyna! Satynowa mulina musi ślicznie wyglądać w takim wzorze. Ja już swoją skończyłam i teraz mam problem, co z nią zrobić.;)
OdpowiedzUsuńfajny hafcik, ja już nie zdążę:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa.
OdpowiedzUsuńVery beautiful!
OdpowiedzUsuńPięknie się zapowiada.
OdpowiedzUsuńZaszyj się w kąciku choć na troszkę i szybciutko pokazuj postępy;))
dużo pracy, ale na pewno będzie warto:) Trzymam kciuki za motywację:)
OdpowiedzUsuńA je mojej jeszcze nie zaczęłam .... szkoda bo Twoja zapowiada sie pieknie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
A już myślałam,że jestem ostatnia hi hi :) Ja się strasznie grzebię to jeszcze mnie przegonisz :)
Usuń