Jak wiecie w Irlandii Halloween jest bardzo popularny. Zresztą kolebką tego święta była Irlandia ,a nie Ameryka. Święto zmarłych obchodzone jest latem, wtedy odwiedza się groby na cmentarzach. Niestety w tym roku przez covida wprowadzono zakaz odwiedzania domów ale równie dobrze można bawić się w domu.
Lubię haftować wesołe ozdoby na Halloween. W tym roku postanowiłam przyozdobić moje gałązki różnymi zawieszkami z wróżkami. Dwie pierwsze prezentuję dziś.
projekt: Lucie Heaton
Aida 14ct. beż, mulina DMC
filc, tasiemka
Wróżkę na pomarańczowym tle zrobiłam wcześniej , pochodzi z kalendarza z wróżkami od Lucie. Post tutaj. Teraz chciałam dorobić do niej koleżankę. Niestety nie było podobnej wróżki w klimatach Halloween więc postanowiłam wybrać jakąś inną i samej dorobić gadżety halloweenowe : latarnię duszka i nietoperza.
bez backstitchy
gotowa
Dziękuję za komentarze i odwiedziny.
Slicznie to wykombinowalas pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFajny pomysł :)
OdpowiedzUsuńŚliczne zawieszki zrobiłaś.
OdpowiedzUsuńHalloween to zupełnie nie moje klimaty.
Pozdrawiam serdecznie :)
Śliczne zawieszki:)
OdpowiedzUsuńМилейшие ведьмочки)))
OdpowiedzUsuńTakie małe słodziaki- super!
OdpowiedzUsuńMałgosiu! Świetnie dobrana i wyhaftowana koleżanka!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :-)
rozkoszne hafciki
OdpowiedzUsuń