Dalej nadrabiam zaległości blogowe dziś czas na podsumowanie kolejnej zabawy z UFOKami. Grudzień był kiepskim miesiącem jeśli chodzi o xxxx. Do skończenia została moja ostatnia zaległa praca - moje SALowe domki. Mama przywiozła mi brakującą mulinę ,więc uzupełniłam krzyżyki w drugim domku i zabrałam się za trzeci. Niestety ten hafcik przejdzie na kolejną edycję zabawy u Katarzyny.
było
stan na koniec grudnia
Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze.
Pięknie przybywa :) Na tym lnie wyglądają świetnie :)
OdpowiedzUsuńCoraz piękniejszy :)
OdpowiedzUsuńFajnie będą wyglądać na tym lnie, powodzenia:-)
OdpowiedzUsuńRośnie:)
OdpowiedzUsuń