Pod koniec wakacji udało mi się popracować nad UFOK-ami, dzięki temu zakończyłam mój "Kalendarz z domkami". Niestety zaatakowała nas grypa żołądkowa, najpierw mlodszego synka,a później mnie. Na szczęście pierwszy raz dałam radę zwalczyć ją bez pobytu w szpitalu. Tak więc z lekkim opóźnieniem mogę pokazać mój gotowy kalendarz.
Country Cottage Needleworks
aida 20ct.piaskowa, mulina DMC
ostatni grudniowy domek
trochę zbliżeń na poszczególne miesiące
We wrześniu mam nadzieję ostro powalczyć z kolejnym zaległościami.
Dziękuję za odwiedziny i komentarze.
Te domki są przepiękne!!!
OdpowiedzUsuńŁadny ten kalendarz :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kalendarz :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny ten kalendarz:)podobają mi się te domki,są takie zwyczajne,proste,ale w prostocie siła:))
OdpowiedzUsuńKalendarz jest imponujący, bardzo mi się podoba. Co do grypy jelitowej to współczuję mógł to być rota i adenowirus bardzo popularne w tym okresie. Trzymaj sie buziaki
OdpowiedzUsuńPiękny kalendarz :)
OdpowiedzUsuńCudeńko!
OdpowiedzUsuńRobi wrażenie, świetny hafcik. trochę pracy przy nim było ale warto!!
OdpowiedzUsuńGratuluję wytrwałości.
Pozdrawiam
Cudny kalendarz :) Gratuluję ukończenia UFOK-a :)
OdpowiedzUsuńTakie słodkie te domki. Aż trudno uwierzyć, że je odłożyłaś. Ale fajnie, że udało się jednak skończyć :)
OdpowiedzUsuńОчень красивые домики! Прекрасная работа!
UsuńPięknie wygląda ten kalendarz! bardzo lubię takie klimaty!
OdpowiedzUsuńGratuluje skończenia UFOka! Piękny kalendarz wyszedł :)
OdpowiedzUsuńI dobrze ,że go skończyłaś ,bo jest wspaniały :)
OdpowiedzUsuńŚliczny kalendarz!
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądają wszystkie domki razem :)
Oj, dobrze, że się już wykurowaliście, bo jelitówka, to nic przyjemnego ...
OdpowiedzUsuńDomki super się prezentują :).
Ależ pięknie wygląda całość :)
OdpowiedzUsuńGratuluję - piękny haft....kawał roboty:)
OdpowiedzUsuńAle efekt końcowy jest zachwycający:)
Już z górki Gosiu! Warto było- wyszło super :)
OdpowiedzUsuńUroczy haft.Robi wrażenie, no i jeden ufok mniej :) Dużo zdrówka dla całej Waszej rodzinki.
OdpowiedzUsuńpiękności:)
OdpowiedzUsuńWspaniale prezentują się te domki, to fajny kalendarz:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i zdrówka życzę:-)
Domki świetnie wyglądają. W ogóle lubię haftowane domki.
OdpowiedzUsuńSuper, że skończyłaś ten salowy haft.
Dużo zdrowia dla Was.
Pozdrawiam serdecznie :)
Świetny kalendarz :) Zdrówka Wam życzę!
OdpowiedzUsuńDomki w całości robią wrażenie, trzymam kciuki za kolejne ufoki ;)
OdpowiedzUsuńDobrze, że skończyłaś! Haft jest przepiękny!
OdpowiedzUsuńDobrze, że skończyłaś! Haft jest przepiękny!
OdpowiedzUsuńŚliczny kalendarz wyszedł :)
OdpowiedzUsuńbrawo śliczny haft :)
OdpowiedzUsuńSuper jest ten kalendarz...
OdpowiedzUsuńnaprawdę cudownie :)
OdpowiedzUsuńGratulacje, wygląda imponująco!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Super praca, kawał pięknej roboty! Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńAle zazdraszczam,że jesteś posiadaczką wszystkich tych domków;)Zawsze mi się podobały i kiedyś,kiedyś na pewno jak będę miał masę wolnego czasu, to sobie je wyszyje;)
OdpowiedzUsuńA teraz podziwiam i gratuluje ukończenia. Świetny kalendarz!
No no super wyglądają w grupie:) pozdrawiam! ps dziękuję za przesyłkę wymiankową:)
OdpowiedzUsuńWspaniały!!!
OdpowiedzUsuń