poniedziałek, 26 czerwca 2023

Armagedon.

 

 Najpierw chciałam Wam pokazać małą cząstkę moich kwiatów w ogrodzie.
















Nagle w niedzielę słońce zaszło, zrobiło się ciemno i rozpętało się piekło przyszła wichura, nieustannie grzmiało , a na koniec przyszło gradobicie. 



pierwsze dwie fotki z miasta




wszystko trwało dosłownie kilkanaście minut ,a po tym wszystkim moje kwiaty wyglądały tak





i po tym wszystkim znów wyszło słońce.




4 komentarze:

  1. Ojoj! Ależ się zadziało. Kwiaty były cudne. Dobrze, że potrafią się regenerować.
    Serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj ale u Was szkód narobiło. Mam nadzieję, że choć część tych pięknych kwiatków ocalała i się odrodzi. U mnie tylko delikatnie popaduje. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ojejusiu! Współczuję. Piękne byly i pewnie będą

    OdpowiedzUsuń
  4. O Boziuśku , zapłakałabym się, tyle zachodu a tu chwila i tragedia, współczuję i mam nadzieję , że odbiją i będą cieszyć oczy, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń