piątek, 31 lipca 2020

SAL na jesiene wieczory - 7 i SAL UFOkowy - podsumowanie lipca.


  W końcu udało mi się zakończyć ostatnią część haftu. Tym samym mogę odhaczyć kolejnego UFOka.




                                                            SODA
                                                          "Sewing"
                                     Len obrazkowy 32" piaskowy, mulina DMC


bez backstitchy



szczegóły






w ubiegłym miesiącu było tak




pozostałe




razem - niestety nie mogłam zrobić foto w 3 ramce bo tak dobrze schowałam,że nie wiem gdzie jest.



Dziękuję za odwiedziny i komentarze.

14 komentarzy:

  1. Kochana, gratuluję ukończenia UFO-ka :)
    Warto było nad nim popracować. Jest wspaniły.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow! Super! Cudnie mieć taki obrazek :-)
    pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie przepadam za haftami Soda, ale te bardzo mi się podobają :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ta maszyna jest tak cudowna! Tak mieć takie cudo na ścianie w pracowni <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Super, gratuluje ukończenia UFO-ka. Ciekawa jestem co teraz u ciebie "na tapecie". Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Gratuluję! Piękna praca. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  7. Super ten hafcik:))))będziesz miała ładną kolekcję:)))

    OdpowiedzUsuń
  8. Super, że skończyłśs UFOka a hafcik cudny, szkoda żeby e szufladzie leżał.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękny hafcik, fajnie, że udało się ukończyć ufoka:)))

    OdpowiedzUsuń
  10. Jest pięknie Małgosiu 😊👏
    Jak to dobrze,że skończyłaś...podziwiam!
    Pozdrawiam słonecznie😊🌞

    OdpowiedzUsuń
  11. Cudowny zestaw obrazków :) będzie pięknie- gratuluje wytrwałości w haftowaniu - pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń