piątek, 24 kwietnia 2020

SAL Cacao odsłona 2.



   Powróciłam do odłożonego haftu salowego. Udało mi się ukończyć kolejną słodkość.


                                                                     SODA
                                                                    "Cacao"
                                                      Modena 35ct. piaskowa, mulina DMC

bez backstitchy



Dziękuję za odwiedziny i komentarze. Trzymajcie się zdrowo!

13 komentarzy:

  1. Śliczny hafcik :-) Narobiłaś mi ochoty na jakieś ciacho... a w domu pustki :-)
    pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Robi wrażenie! Aż chce się zjeść!:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Aż samej mi się słodko zrobiło, jest cudnie !!Powodzenia i pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Cieszę się że nadrabiasz. Super ci wyszło. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Musze przyznać, że bardzo apetyczny ten Sal ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Twój karmelowy przysmaczek sprawił, że pobiegłam do kuchni po coś słodkiego do kawy ;-)
    Fajnie wyszło :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. słodki,oj słodki....i piękny

    OdpowiedzUsuń
  8. Małgosiu,cóż to za słodkości?:)))
    Pokaż następnym razem cały hafcik:))))

    OdpowiedzUsuń
  9. Dzięki za odwiedziny i wszystkie komentarze!
    Ja ostatnio mam bardzo mało czasu na bloga ale do zabawy Cię zapisałam☺️
    Podziwiam wytrwałość wszystkich biorących udział w różnych salach,to czesto bardzo pracochlonne wzory. Jak widzę Twój nie jest inny.☺️

    OdpowiedzUsuń
  10. Normalnie ślina poleciała a jestem na diecie i nie mogę jeść takich dobroci ;)
    Pozdrowienia serdeczne:)
    K.

    OdpowiedzUsuń