sobota, 24 listopada 2018

Kotek -SAL C.C -9.


 Dziękuję za miłe słowa pod odstatnim postem. Oczywiście ta lista moich ulubionych blogów jest  znacznie dłuższa ale nie sposób wymienić taką ilość. Do tego dochodzą blogi które już nie są aktywne ale lubię do nich wracać oraz blogi osób które przestawiły się z haftu na kartkowanie lub szycie.

A teraz pora na tytułowego kotka. Mam nadzieję,że nie zanudzam Was tymi zawieszkami ale chciałabym skończyć je przed świętami. A choinki już czekają w ogrodzie na swój czas. Ja ubieram je wraz z początkiem adwentu. W kraju robiliśmy to przed Wigilią ale tutaj choiki ubierają już po Halloweenie i rozbierają zaraz po świętach.





                                                                 Dimensions
                                                           Country Christmas
                                  kanwa plastikowa 14ct.przeźroczysta,mulina DMC


Niestety niechcący skasowałam zdjęcie bez backstitchy

szczegóły




A to koty doniczkowe :) Kiedyś przyszły dałam im mleko i tak zadomowiły się w moim ogrodzie. Są cztery akurat na zdjęciu brakuje jednego czarno-białego ,a czasem pojawia się też trzeci czarny.


Dziękuję za odwiedziny i komentarze.


13 komentarzy:

  1. Bardzo ładna zawieszka. Motywujesz bo miałam w tym roku zaangażować kanwe plastikowa i narazie nic z tego nie wyszło. Ale może jeszcze 😉. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Wcale nie zanudzasz. Kocia zawieszka jest bardzo ładna :) Czarny kot w domu przynosi szczęście, a u Ciebie potrójna kumulacja szczęścia :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne są te wzorki, mój kotek też już wyhaftowany.
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczna zawieszka. Bardzo lubię takie małe świąteczne hafciki:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Uroczy kotek, ale ci doniczkowi mieszkańcy skradli całą moją uwagę...

    OdpowiedzUsuń
  6. Haha koty doniczkowe. Super są :).

    Fajną zawieszkę wyhaftowałaś :).

    Wiem, że w Polsce dużo ludzi ubiera choinki już na 6 grudnia. Najczęściej są, to rodziny z dziećmi. Ja ubieram kilka dni przed Wigilią i trzymam do lutego. Chyba, że nie ma śniegu, to i atmosfera zimowo-świąteczna szybciej się kończy ...

    OdpowiedzUsuń
  7. Też lubię zawieszki toteż z przyjemnością oglądam Twoje :-)
    Koty doniczkowe cudnej urody :-)

    OdpowiedzUsuń