czwartek, 12 lipca 2018

W.I.P.


A tymczasem na moim tamborku a właściwie  miętolę w rękach bo tamborek też był w skradzionym bagażu. Koniecznie muszę go kupić bo nie cierpię takiej pomiętolonej kanwy. W ubiegłym roku wybrałam na urlop zestaw Riolis i w tym roku również tylko tematyka inna jak najbardziej letnia.

drugi dzień pracy


pierwszy dzień pracy



Doszła do mnie skromna paczuszka od Hobby Studio z zapasem kanwy plastikowej w różnych kolorach  i Aida 16ct. w pięknym odcieniu jasnego granatu na kalendarz adwentowy.


Dziękuję za odwiedziny i komentarze.

8 komentarzy:

  1. Ciekawa jestem co to będzie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zapowiada się roziskrzone, kolorowe piękno! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ładne kolorki tego tajemniczego haftu :) Czyżbyś kupiła zieloną kanwę plastikową?

    OdpowiedzUsuń
  4. Gosiu zapowiada się piękny hafciki. Powodzenia w wyszywaniu.
    A swoja drogą ludzie to są świnie do kwadratu, jestem w szoku jak można komuś spod nos zabrać bagaż. łapy bym obcięła takiemu .
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Zapowiada się ciekawie, Czekam na efekty ☺

    OdpowiedzUsuń
  6. Hafcik zapowiada się ciekawie. Będę śledzić postępy w pracy :)
    Pozdrawiam Alina

    OdpowiedzUsuń
  7. Super wychodzi, :) też nie lubię haftować bez tamborka.

    OdpowiedzUsuń