środa, 27 czerwca 2018
SAL UFOKowy - podsumowanie czerwca.
Chciałam podsumować moją pracę w czerwcu, niestety powstało mało xxx. Nie sprzyjał temu koniec roku i przygotowania do wyjazdu na wakacje.
Bucilla
"Tiny stocking's ornaments"
Aida 18ct. mulina DMC
Akurat haftowałam białe elementy, więc nie wiem czy haft jest dobrze widoczny.
Jakiś czas mnie nie będzie ponieważ mam doła w związku z bardzo pechowym początkiem wakacji. W drodze z lotniska na przystanku autobusowym skradziono mi bagaż ze wszystkimi pieniędzmi (500euro) ubraniami dzieci,zdjęciami i płytą z I Komunii Św. syna, nabojem do inhalatora (syn ma astmę) oraz z wieloma innymi drobiazgami. Ktoś wykorzystał chwilę mojej nieuwagi gdy młodszy synek zanosił się płaczem ponieważ bardzo bolało go ucho po locie samolotem. Przykre przywitanie z krajem... na razie nie mam głowy do niczego....
Dziękuję za odwiedziny i komentarze.
To juz trzeba nie mieć serca,wstrętni złodzieje,
OdpowiedzUsuńBardzo mi przykro, że tak rozpoczyna się Twój wypoczynek...
OdpowiedzUsuńKończę kolejną zawieszkę i na dniach będę pakować przesyłkę dla Ciebie...
Bardzo mi przykro z powodu tego, co Ci się przytrafiło...
OdpowiedzUsuńojej, faktycznie pechowo... oby już nic takiego się nie wydarzyło! powodzenia i jak wena pozwoli - haftuj, to oderwie Twoje myśli od tego paskudnego zdarzenia...
OdpowiedzUsuńO rany, współczuję...
OdpowiedzUsuńStraszna historia...brak słów... mocno pozdrawiam🌺🌸
OdpowiedzUsuńWcale się nie dziwię, że nie masz humoru :( Współczuję...
OdpowiedzUsuń:( Współczuję :(
OdpowiedzUsuń