niedziela, 10 lipca 2016

Sal UFOK-owy -podsumowanie czerwca.


 Postanowiłam jeszcze raz zacząć moje SALowe domki. Pierwszą wersję zaczęłam na naturalnym lnie i jakoś te domki wtapiały się w tło,a na dodatek zrobiłam błąd i wizja prucia połowy domku sprawiła ,że haft odstawiłam.
 Teraz znalazłam idealny kolor- len Belfast 32ct. stalowoszary. Akurat miałam resztki muliny z ostatniej pamiątki komunijnej,które występowały w domkach. Po powrocie do IE będzie c.d.


Dziękuję za odwiedziny i komentarze.

6 komentarzy:

  1. Trzymam kciuki :) Domki na tym lnie wyglądają ciekawie.
    PS. czy tych poprzednich nie da się uratować?

    OdpowiedzUsuń
  2. Trzymam kciuki za szybkie ukończenie haftu.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ładnie będą wyglądać te domki na tym materiale:-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ładny kolor tego lnu...

    OdpowiedzUsuń