czwartek, 2 czerwca 2016

SAL UFOK-owy -maj


 Po chwilowej przerwie wracam i postaram sie nadrobić zaległości na Waszych blogach.

Jakiś czas temu zdążyłam dokończyć mój kolejny zaległy haft z serii z ptakami. Tak prezentuje się ostatni ptaszek - trznadel.



                                                           "The charms of Christmas"
                                                           Modena 35ct.piaskowa
                                                                   mulina DMC

bez backstitchy


 parę zbliżeń






jeszcze raz całość

oryginał


                                                                    (fot.internet)

pozostałe ptaki




Kolejny UFOK za mną. Do końca pozostały 4 - mam nadzieję ,że zdążę do końca roku.

Bardzo dziękuję za odwiedziny i komentarze.

32 komentarze:

  1. Piękna kolekcja! pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne ptaszki.
    Lubię takie wzory

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne są te ptaszki!
    Wzorki niewielkie, pewnie dość szybko i przyjemnie się wyszywa i super efekt końcowy :)
    Pozdrawiam cieplutko ☺

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepiękne te ptaszki! Jestem ciekawa jak wykorzystasz te hafciki. Tradycyjne obrazki, czy coś innego?
    Też muszę je wyhaftować, zwłaszcza sikorkę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  6. Wow ale śliczności !! Fantazyjnie i niepowtarzalnie ! Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo mi się podobają wszystkie ptaki, trzeba złapać wszystkie haftowane)))))

    OdpowiedzUsuń
  8. Jakie wspaniałe haftowane ptaszki. Piękną masz kolekcję.

    OdpowiedzUsuń
  9. Prześliczne ptaszki:-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Przepiękna seria powstaje! Nie pozostaje nic innego, jak czekać na kolejne.:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Śliczna seria ptaszków :) Piękna oprawa zdjęć :) Trzymam kciuki za rozprawienie się z kolejnymi ufokami :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Fajna kolekcja...zapraszam do siebie na candy...

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo fajny efekt backstitch'ami na gałązkach :) Każdemu ptaszkowi zrobiłaś super rameczki.

    OdpowiedzUsuń
  14. Te ptaszki są super :) Pięknie będą razem wyglądać :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ale fajna kolekcja ptaszków:-)
    Backstiche dodały im niesamowitego uroku:-)

    OdpowiedzUsuń
  16. No tak, backstitche są moją zmorą, ale jaki wspaniały efekt! Prześliczna jest ta ptaszkowa seria :)

    OdpowiedzUsuń
  17. A ja bardzo lubię kreseczki stawiać jedną niteczką :)
    a tu bardzo efektownie wyglądają igiełki dwiema nitkami haftowane. Ptaszki są urocze! Dobrze, że je skończyłaś :)

    OdpowiedzUsuń
  18. jak żywe :) pięknie wyglądają :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Jest to piękny sposób! Szybkie zakończenie! Naprawdę lubiłem swojego bloga! Powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  20. Piękna seria! Będą zawieszki?

    OdpowiedzUsuń
  21. Ptaszorki cudnej urody. Wszystkie razem i każdy osobno. Bardzo podobają mi się twoje inscenizowane rameczki. Pasują do kolorów danego ptaszka i sprawiają wrażenie jakby ptaszek przysiadł tu tylko na chwilę :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Wszystkie są piękne - będziesz miała wspaniałą kolekcję :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Prześliczne te Twoje ptaszyny! Do końca roku jeszcze trochę czasu, więc myślę że uda Ci się ukończyć pozostałe z serii;)

    OdpowiedzUsuń