środa, 4 listopada 2015

Bałwanek nr 4 i powrót.


 W końcu mogę zaprezentować kolejnego bałwanka. Tym razem na brzuszku wylądował kotek.


bez backstitchy



kilka szczegółów



                               
                                                                      Snowmans
                                                                      Janlynn
                                              kanwa plastikowa 14ct przeźroczysta,mulina mix

                                                              ****************

Z wielkimi problemami powróciłam do Irlandii. Moja podróż trwala aż 17 godzin!!! Pierwotnie miałam lot z Wrocławia do Corku, niestety mgła uniemożliwiła wylot. Po 6godzinach koczowania na lotnisku Rayanair zdecydował się na przewiezienie pasażerów małymi busami do Poznania( 200km) Tam oczywiście kolejna odprawa i czekanie na odlot. Z lotniska w Cork do domu również mialam niecałe 200km. Ja byłam padnięta,a dopiero co dzieciaczki (2,5 i 6 lat). Niestety pasażerowie nie mogli liczyć na ciepłą herbatę ale dostaliśmy po małej butelce wody i rogaliku 7 Days. Dobrze,że przezornie wzięłam kanapki i drobne na zakup jedzenia.

Teraz będę nadrabiać zaległości,a mam ich dużo. Muszę najpierw zabrać się za wyzwaniowego misia :)

Oczywiscie po powrocie poleciałam do kiosku po gazetki. Zdobyłam CS i CSC. Miła niespodzianka  -       w obu  znalazły się zdjecia moich prac.



Poniżej zawartość CSC. A co jest w CS można zobaczyć na blogu Tiny i Edytki .











Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze i odwiedziny na blogu. Witam nową obserwatorkę :)

17 komentarzy:

  1. Śliczny bałwanek, gratuluję prac które ukazały się w gazecie, jest to ogromne wyróżnienie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję wyróżnionych prac :) Bałwanek super :)
    Po trudach i znojach przynajmniej cali i zdrowi wróciliście do domu :)
    A w CSC ciekawe rzeczy widzę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo udany numer! szczególnie kartki i serduszka bardzo mi się spodobały.Gratuluję prac zamieszczonych w gazetce. Dobrze, że w końcu szczęśliwie dotarliście do domu.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapomniałam dodać, że bałwanek uroczy jak zwykle, ale czemu ma taką zdegustowaną mnę? ;)

      Usuń
  4. Gratuluję publikacji prac. Bałwanek jest uroczy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wow, niezla podroz:( A ja kiedys liczylam i od wyjscia z mieszkania Katowic do wejscia do mojego apartamentu w MI minelo 24h. Ale to bylo za ocean:P Choc rok temu tez pamietam, ze krazylismy nad Katowicami i z powodu mgly lecielismy do Krakowa. Ale tam juz mnie rodzinka odebrala, bo bylo szybciej niz jechac busem lotniskowym.
    Gratuluje publikacji! I zazdroszcze tych wszystkich gazetek tak na wyciagniecie reki! W empiku jak je ogladam to te ceny porazaja:( Ale mam przynajmniej polskie blizej:P Dzis ide zobaczyc co tam nowego w Wenie:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bałwanek jest super.Gratuluję prac zamieszczonych w gazecie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Bałwanek jest rewelacyjny, zakochałam się w tych bałwankach...wszystkie są urocze ;)...koniecznie nadrabiaj zaległości i prezentuj na blogu, jestem ciekawa co nam pokażesz :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Gratuluję publikacji prac, bałwanek uroczy...

    OdpowiedzUsuń
  9. Gratulacje, też bym chciała tak, żeby w gazecie mogłabym zobaczyć moje pracę.

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajniutkie te Twoje bałwaniaste! No i gratuluję publikacji :)
    Zainteresowały mnie kartki świąteczne z CSC...
    Pozdrówko :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Kolejny sympatyczny bałwanek - choć temu akurat do śmiechu nie jest ;)
    Gratuluję publikacji!! Brawo :)
    W CSC ciekawe kartki i fajne wzorki na zawieszkach z kształcie serca.
    Dodatek też widzę bardzo fajny :)
    mpgoga.blox.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Współczuję podróży.. szczególnie z takimi brzdącami :(

      Usuń
  12. Cudny kolejny bałwanek. Gratuluję ukazania się Twoich prac w gazetce.

    OdpowiedzUsuń
  13. Bałwanek fajny ale kot bardziej mi się podoba :) Gratuluję prac w gazecie - duże wyróżnienie.

    OdpowiedzUsuń
  14. Najważniejsze, że cało i zdrowo wróciliście. Ale dzieci pewnie były wykończone!
    Bałwanek śliczny, tylko faktycznie coś ta mina jego niezbyt szczęśliwa..

    OdpowiedzUsuń