środa, 18 września 2013

Ostatnio dopisałam się do zabawy w ozdabianie choinki. Od początku roku już nazbierało mi się trochę świątecznych prac. Bardzo lubię ręcznie robione ozdoby,a nie te plastikowe bombki  made in china ,które zaraz rozpadają się w rękach. Pamiętam moją choinkę w domu rodzinnym z pięknymi szklanymi ozdobami przekazywanymi z pokolenia na pokolenie. Misternie zdobione,ręcznie malowane i bardzo kruche ale jedyne w swoim rodzaju. Odkąd mieszkam w Irlandii i jestem mamą dwóch szkrabów zostałam zmuszona do zakupu praktycznych plastikowych bombek ale z każdym rokiem staram się dodawać swoje ozdoby. Może kiedyś ubiorę choinkę tylko we własne wyroby.





Aniołek wykonany na plastikowej kanwie. Wzór znalazłam w sieci i trochę dodałam od siebie. Nici mulina DMC plus złota nitka niewiadomego pochodzenia.

2 komentarze:

  1. Очень рада, что Вы присоединились!! Прекрасная игрушка!! Хорошего дня!!

    OdpowiedzUsuń