poniedziałek, 30 września 2013

Grzybobranie

Miałam pokazać ostatnie moje obrazki na Halloween ale nie zdążyłam zrobić zdjęć w świetle dziennym. Może jutro dam radę. Ostatnio mam dużo gości ,więc czasu na haft mało,a dziś jeszcze rozpoczęcie roku szkolnego. Od teraz dojdzie mi następny obowiązek-nauka :)

Dziś dostałam wiadomość z kraju,że moja paczuszka z materiałami dotarła. No to rzeczywiście expresowe tempo:w piątek wieczorem zamówiłam, w sobotę dostałam wiadomość,że wysyłają mi zamówione artykuły,a już w poniedziałek o 9 rano były na miejscu. Teraz do końca tygodnia powinny być u mnie. Ale się cieszę :D

 Dziewczyny chwalą się różnymi zdjęciami z wypraw na grzyby to ja pokarzę moje grzybki na kanwie. Są to bardzo stare prace jeszcze z czasów szkoły podstawowej. Miałam wtedy tylko jeden rodzaj materiału,więc wszystkie prace z tamtego okresu są na beżowej kanwie. Grzybki wyszyłam cztery ale kiedyś komuś pożyczyłam do odszycia no i już nie wróciły. Niestety mam tylko jedne stare zdjęcia,więc wybaczcie mi ich jakość. Nie mogłam zrobić nowych ponieważ zostały w kraju. Cały kompleciki wyszywałam Ariadną.









3 komentarze:

  1. ooooo coś dla mnie, takich grzybków się nie boję:)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Lovely stitching (:

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajne hafciki;) Czekam na odsłonę halloweenowych obrazków;)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń