Witam po chwilowej nieobecności. Niestety dzieci i domowe porządki skutecznie przeszkadzały mi w haftowaniu czy napisaniu chodź paru słów.Teraz moje aniołki słodko śpią ,więc mogę skrobnąć kilka słów.
Jedynie zdążyłam dojść do połowy mojego zimowego obrazka.
Z przyczyn technicznych -braku wydruku wzoru i kilku odcieni muliny uległ opóźnieniu mój projekt trzech słodkich obrazków na urodzinki mojej mamusi. W zastępstwie zabrałam się za małą uroczą filiżaneczkę. W założeniu ma być coś do kuchni. Zgłosiłam się też do drugiego Sala świątecznego z bombeczką ,która już chyba kiedyś była tematem na którymś z blogów. Haft wykonany jest jednym kolorem nitki,więc nie będzie problemu z kompletowaniem materiałów do wyszycia. Do pierwszego Sala nadal nie mam kompletu mulin ale zaczynam haft od białej satyny,a tą powinnam mieć lada chwila.
A poniżej mały hafcik aniołeczka dla mojego dzieciątka do pokoiku. Wzór wykonany na kanwie DMC 18 mieszanką mulin DMC,Ariadna i innymi mulinami ze zbiorów mojej mamy. Jeszcze pozostaje mi oprawienie obrazka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz