czwartek, 19 grudnia 2013

Choinka


 W końcu znalazłam czas na sesję fotograficzną mojej choinki z Salu Bożonarodzeniowego.

                                                               "Sapin d'Elisa 2012"
                                                      len Belfast 32" jasnooliwkowy ,1x1
                                                   mulina DMC ,srebrne nici,DMC satynowa


Ramka srebrna bez dodatkowych ozdób,żeby nie przyćmić  piękna samej choineczki. Teraz dumnie stoi na moim kominku.

Pochwalę się również drugą , tym razem żywą choinką. W tym roku zmieniła lokalizację ze względu na mojego małego synka. Myślę,że w rogu będzie bezpieczniej. Oczywiście wszystkie brokatowe bombki znalazły miejsce w górnej części choinki.  Niestety zdjęcia nie oddają piękna drzewka. Brakowało gałązek do zawieszania ozdób ,a na zdjęciu wygląda to bardzo ubogo. Choinka pewnie postoi do końca roku. Moje dziecko koniecznie chciało sprawdzić czy igły  są smaczne. Więc latam po domu z odkurzaczem lub miotłą przez cały dzień.







12 komentarzy:

  1. С наступающими праздниками!!! Всего самого хорошего в Новом году!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Спасибо! Я также желаю вам чудесный отдых и всего наилучшего в новом году.

      Usuń
  2. И вышитая и настоящая елки красивы, праздничны, уютны!

    А малыши любят все пробовать на вкус:)))) Думают, если приятно пахнет, значит вкусно!

    OdpowiedzUsuń
  3. Obie choinki są świetne.:) Ta druga bardzo okazała.:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Obie choinki piękne, żywa bardziej mi się podoba ale wiem, że ta wyszyta i dłużej się robiła i dłużej będzie cieszyć oko.

    OdpowiedzUsuń
  5. jedna piękniejsza od drugiej :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Choinka haftowana wyszła cudnie:)) Te błyszczące niteczki nadają takiego zimowego charakteru:)
    A choinka prawdziwa - wspaniale przystrojona!

    OdpowiedzUsuń
  7. Pięknie prezentuje się choineczka! Ślicznie przystrojone drzewko;)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Pięknie wyglądają obie :))) U mnie choinka też ogromna i w podobnej kolorystyce. A dzieci co prawda mam już duże, ale ładniejsze bombki muszę wieszać wysoko, bo koty się bawią tymi zwisającymi nad podłogą :).

    OdpowiedzUsuń
  9. Śliczniaste te choineczki, ta haftowana jest cudna. Muszę i ja wrócić do dawnych lat i może wziąć igłę w dłoń. Pozdrawiam i życzę wspaniałej świątecznej atmosfery przy świątecznym stole i udanych prezentów pod choinką.

    OdpowiedzUsuń