Dziękuje wszystkim za miłe słowa pod moim ostatnim postem. Jakiś czas temu zapisałam się u Chagi na haftowanie kwadracików z których powstaną kołderki dla chorych dzieci. Obiecałam wykonać dwa kwadraciki. Pierwszy z nich jest już gotowy. Hafcik powstał na podstawie wzoru graficznego autorstwa Chagi.
Bez konturów.
Ruby Red Girl
Aida DMC 14ct. Mulina mix w tym DMC.
Kilka dni temu odwiedziłam miejscową pasmanterię ponieważ zabrakło mi bobinek ,a przy okazji zakupiłam kilka przydasi. Rzeczonych bobinek nie ma na zdjęciach ponieważ już nawinęłam na nie niteczki. W Lidlu w tym tygodniu śliczne ozdoby choinkowe. Po długim zastanowieniu wybrałam zawieszkę ze sznurem ażurowych gwiazdek i drewniane ozdoby do naklejania.
Ostatnio odwiedził mnie kolorowy gość. Chętnie pozował do zdjęć :D
Fajnie wyszła :), nie zapomnij tylko swojego podpisiku :)))
OdpowiedzUsuńNo tak, dobrze że mi przypomniałas :)
UsuńDużo cudowności:) A obrazek sliczny:) Po raz kolejny sprawdza się reguła, że kontury dużo uroku dodają:)
OdpowiedzUsuńŚwietny hafcik, bardzo fajnie będzie się prezentował na poduszce/kołderce :)
OdpowiedzUsuńdobra robota i piękna!
OdpowiedzUsuńJa na swojego motylka musiałam długo czekać, krążył wokół, a na dłużej usiąść nie chciał :)) był dokładnie taki sam.
Świetny kwadracik, z pewnością wywoła nie jeden usiech na dziecięcej buzi.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :))
śliczny kwadracik, a motylek i zakupy też
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyszyłaś Ruby :) Ciekawe co planujesz na drugi kwadracik... Pozdrowionka!
OdpowiedzUsuńFajny, kolorowy!
OdpowiedzUsuńPięknie wyszła ptaszyna i jakie ma zabójcze rzęsy!
OdpowiedzUsuńŚliczny kwadracikowy hafcik. A do Lidla niestety mam za daleko a szkoda.
OdpowiedzUsuńNo popatrz a ja się męcze z haftem płaskim tego czerwonego hi hi.
OdpowiedzUsuńZapowiada się bardzo wesoła kołderka.
OdpowiedzUsuńPrześliczny wzór. I jaki fotogeniczny motylek. ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna akcja.
OdpowiedzUsuńJa na postaciach bajkowych się nie znam,ale ten ptaszor bardzo fajnie wygląda;)
Ciekawa jestem jak będzie wyglądać cała kołderka.
Zawsze chciałam "upolować" do zdjęcia motylka, obojętnie jakiego byleby był motylek ale one takie czujne i szybkie i nie udawało się. A teraz one takie śpiące, łapiące ostatnie ciepło, że chętnie pozują. Wreszcie udało mi sie upolować, ba nie jednego, a całą masę, byłam w niebie.
OdpowiedzUsuńW lidlu? U mnie nie widziałam. To pewnie w PL jeszcze nie rzucili przydasiów świątecznych
Świetny hafcik! Bardfzo wesoły, mam pytanie czy przesyłka dotarła do Twojej mamy?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
śliczny hafcik dzieci je uwielbiają i jakie fajne zakupy
OdpowiedzUsuńŚliczny hafcik kołderkowy :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł z tymi kwadracikami. Hafcik super.
OdpowiedzUsuńcute stitching. The christmas pack looks promising.
OdpowiedzUsuńSuper hafcik. Mój bratanek uwielbia te ptaszki, też muszę mu wyhaftować takiego :) Też zapisałam się na ten SAL, na razie udało mi się skończyć myszkę miki :)
OdpowiedzUsuńEkstra hafcik i szlachetna inicjatywa :)
OdpowiedzUsuńŚwietny kwadracik!;)
OdpowiedzUsuńfayntastyczn
OdpowiedzUsuń